Zło daje nam namiastkę tego co już sami w sobie mamy. Zabiera nam całość, mamiąc marną podróbką. Przekupuje telefonami (łączność) zabierając spotkania. Daje betonową dżunglę szarości i nieszczęścia zabierając leśne zielone przestrzenie przyjemności i ukojenia.
przygotowałam e-book o “Magicznej Mocy Drzemiącej w Drewnianej Biżuterii”
Uwzględniam tam nieco faktów i przydatnych informacji na temat oddziaływania drewna na ciało oraz o jego właściwościach fizycznych i chemicznych. Zapraszam do połączenia się z minerałami ze świata drzew w symbiozie, szacunku i komunikacji.
Mówi się “cierpienie uszlachetnia”, “co nas nie zabije to nas wzmocni”.
Całe życie uważamy, że tak właśnie jest, przyjmujemy na klatę, nastawiamy kolejny policzek. Tyrka, hardcore, znój, upadek, osamotnienie, depresja, bezsilność, niemoc.
A czasem jest po prostu do dupy.
I..? I to też dobrze ! 🙃
Bywa, że jestem tak zmęczona, że nie czuję w sobie mobilizacji i uśmiechu. Niekiedy potykam się i zwalniam.
Troszcz się o siebie, a ogień jaki w Tobie zapłonie, będzie roztaczał blask milionów płomieni.
Silniejszy niż sztorm, mocniejszy niż wiatr. Bądź gwiazdą na mapie oceanu swojego szczęścia.
Każdy ma swój podręczny tobołek.
Ten ekwipunek nagromadzonych wspomnień i doświadczeń –
będzie się napełniał z każdym krokiem i oddechem.
Jesteśmy małą wiązką kontemplacyjnej immanencji.
Jeśli nie – to zapraszam do przyjrzenia się dzisiejszemu bohaterowi, jakim jest nasz niepozorny przyjaciel dotyk 🌼
Równowaga – czyli integracja sensoryczna 🤎
Być może należy szukać w sobie wewnętrznej fundamentalnej kontrkultury i rewolucyjności –
przynajmniej w stosunku do rozpromowanej “popkultury”
Niestety zwierzęta nie są traktowane jak równi współbracia, współmieszkańcy. Często traktujemy je jako nasze atrakcje – cyrki, trzymanie w klatkach dzikich gatunków, pseudo zoo, czy handel zagrożonymi gatunkami
U mnie mieszka mała Angela, która ma bardzo zwariowane pomysły i kiedyś w ogóle ich nie słuchałam.
Uważałam je za szalone, lekkomyślne, a może nawet głupie.
Oczywiście z tyłu głowy wybrzmiewało niczym brzęczenie osy zdanie “a co ludzie na to powiedzą?”.
