ZRYWAĆ CZY NIE ZRYWAĆ OTO JEST PYTANIE?

Jako, że wkrótce zacznie się lato, a kolorowe piękno natury (kwiaty) rośnie coraz pewniej i śmielej 🌞
Chciałabym poruszyć pewien temat – mianowicie ich zrywanie.

Czasem przychodzi nam do głowy pomysł, że wszystko co nas otacza jest pewnikiem..
Tymczasem nic nie jest nam dane na wieczność, ani tym bardziej na własność.

Stąd pomysł, by :

1. Zbierać tylko te kwiaty, które już same opadły
(pąki, łodygi, płatki, kielichy czy liście) i je suszyć.
W ten sposób będziesz mógł się cieszyć ich pięknem przez cały rok, a włożone w książki (sprasowane) nadają się idealnie do wszelkich dekoracji. 🌸

2. Starać się nie obskubywać, nie obrywać jednego krzewu, kwiatu do końca.
Jeśli już musisz zbierać rób to z różnych roślin z minimalnym uszczerbkiem dla rośliny. 🌸

3. Zbierać kwiaty tylko gdy roślina jest w pełni rozwinięta,
pozwól jej pożyć – pozwól jej rozkwitnąć 🌸

4. Podziękować roślinie za jej cudne dary, wspaniałe kwiaty, które od teraz jeszcze bliżej będą sprawiać Ci radość 🌼
okaż wdzięczność, że od tej chwili możesz doświadczać tego dobrodziejstwa z perspektywy Twojego wazonu 🌼

Angela Landowska