Gdy zapytałam się swojej duszy co jest dla niej największą przyjemnością istnienia?
Odpowiedziała mi, że jest to zanurzenie się w rytmie przyrody, kontakt z drzewami, kwiatami, wiatrem, wodą, byciu tu i teraz w płynności, harmonii i flow.
To poczucie jedności ze wszystkim, odczuwanie połączenia.
Cudownie jest mieć ten dialog 🍀
Jeśli masz okazję zapytaj się siebie – tak uczciwie i prawdziwie trzymając się za rękę.
Kim jestem? Czego pragnę? Co lubię? Czego potrzebuję?
Idź za tym pobądź w intuicji.
Zdziwisz się jak wiele jest w Tobie do odkrycia i jak szybko zaprzyjaźnisz się z tym wewnętrznym głosem.
Pozdrawiam i powodzenia 🙂